Włosy obrosły białe kolana Za to, że nigdy uginać się nie chciały Za to, że nieznane są im te miejsca Gdzie inne kolana do krwi się ścierały Że nie szorowały podłóg w ciszy i posłuchu Już je ból uciska zewsząd, bo im brakło ruchu
Włosy obrosły białe kolana Człowiek zawsze klęka Sierść pokryła je za karę Za brak człowieczeństwa Maskowane paprociami, kryją się zwierzęce Kara stała się nagrodą, przegrana zwycięstwem
Kara stała się nagrodą Chorobliwe, kruche głazy Zwycięzcą jest przegrany Przeklęty i wygnanyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.