usiądź wygodnie jak ja odpłyń swobodnie tak niech lekki powiew nam da moc i energie na każdy problem
siedzę teraz na krańcu ziemi ziemi nikt nie jest w stanie tego zmienić czuję woń świeżej zieleni zieleni opadają mi powieki tulę się do pięknej tęczy tęczy nikt nie krzyczy nikt nie wrzeszczy nikt nie gada nikt nie węszy nikt nie robi z siebie większych nikt nie tworzy sztucznych więzi wszystko słucha a nie zrzędzi
usiądź wygodnie jak ja odpłyń swobodnie tak niech lekki powiew nam da moc i energie na każdy problem
z daleka od cierni od bloków gdzie w ciągłym biegu zbijają z tropu gdzie się kochają i nienawidzą na ogół ale co mi tam teraz mam spokój kręci się łezka w oku krajobrazy na widoku tam gdzie liczy się jedynie pokój a dzień jest dniem jedynym w roku serce bije jakoś spokojniej jest czas aby spokornieć jest moment by sobie przypomnieć czym kierować ma się naprawdę człowiek ludzie płaczą w okół siebie skaczą ogradzają niewidzialną tarczą są nieufni że aż za bardzo chodź pogadamy pokarzę że warto
usiądź wygodnie jak ja odpłyń swobodnie tak niech lekki powiew nam da moc i energie na każdy problemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.