Bartek to Barti, a ja to Niki Wy nas szipujecie nazywając Briki. To jest sztuka, każdy nigas pokojówke puka. Każda szmata ałtfit ci obluka. Ja nie jestem polskim BUKA. To są rapsy na poziomie to nie peje, nie złodzieje wszystkie hajsy wiatr rozwieje wódka nocą nas rozgrzeje Mickiewicza epopeje halo halo co się dzieje? Portfel z dnia na dzień maleje. Tylko kozak nie mdleje chyba mały mu drętwieje ja w tym mieście ocipieje wypierdalam na pompeje briki naprawdę istnieje każdy szatan zpobożnieje
Ref. Jade prosto nie oglądam się za siebie na polskim asfalcie czuję się jak w niebie każdemu bliźniemu pomogę w potrzebie oby tylko nie znaleźć się na swym pogrzebieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.