Zimny blask w ostatnim słowie Rozkwita gdzieś ponury kwiat Mroczna myśl w kamiennej głowie Zapadasz je w odległy świat
Cichy zmierzch, martwy świat...
Biegniesz poprzez cienie gęstych dróg W korytarzach rwących rzek Biegniesz i mijając fale snu Nie chcesz nim oplątać się
Dziwny punkt gdzieś przed oczami Kuszące mgły unoszą Cię Sploty twej przeżartej wiary Krzyżują się i tworzą lęk
Martwy świat, cichy lęk...
Biegniesz poprzez cienie gęstych dróg W korytarzach rwących rzek Biegniesz i mijając fale snu Nie chcesz nim oplątać się
Czy nadal widzisz ją? Po wyobraźni błąkasz się Gdy płonie Twoja myśl Uciekasz gdzieś...
Cichy zmierzch, martwy świat...
Biegniesz poprzez cienie gęstych dróg W korytarzach rwących rzek Biegniesz i mijając fale snu Nie chcesz nim oplątać się
Czujesz inny chłód Powoli wchłania Cię... Czujesz inny chłód Jesteś nim... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|