moją głową na dywanie w kręgle gram w połowie pusta kolejna butelka
znieczulony z wszystkich stron walę gołą pięścią w szkło życie stygnie, miasto śpi na cały regulator wracam pod dom
palą się stare ciuchy śmieci i resztki myśli podejdź tu, obejrzyj zgliszcza nim zbuduję coś wszystko zniszczę
spadam szybciej mocniej uderzam twarzą w blat noszę pod kurtką śmierć w odcinkach
do tyłu skuty, zgięty w pół przykładam do asfaltu skroń zrywa się film, ja gram w nim kończę wieczór, nieprzytomny
palą się stare ciuchy śmieci i resztki myśli podejdź tu, obejrzyj zgliszcza nim zbuduję coś wszystko zniszczęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.