---

Parlante:
Wypłato, jeszcze wczorej należałaś do mnie...
A dziś okazało się, że bardziej niż ja, kocha cię moja żona...
Nieeeee...

I.
Dzień za dniem mija; każda mknie godzina.
Upływa szybko tak/
O tobie myślę; szaleć już zaczynam.
Wciąż mi ciebie brak.
Lecz budzi mnie ten cudowny ranek,
Gdy nie jest już tak źle.
Bo w końcu moja ukochana,
W kieszeni czuję cię.

Ref.
Jesteś taka mała, ale co ty na to,
Że ogromnie kocham cię, wypłato?
Jesteś taka śmieszna, ale właśnie za to,
Ja tak bardzo kocham cię, wypłato.
// x2.

II.
Na krótką chwilę ze mną dziś zostajesz.
Portfel cieniutko gra.
Taka maleńka znowu się wydajesz,
Więc znikasz jak mgła.
Wiem jednak dobrze, że choć się kończysz,
Za miesiąc wrócisz znów.
W niewielkim koncie coś nas złączy,
Jak w jednym z pięknych snów.

Ref.
Jesteś taka mała, ale co ty na to,
Że ogromnie kocham cię, wypłato?
Jesteś taka śmieszna, ale właśnie za to,
Ja tak bardzo kocham cię, wypłato.
// x4.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.