Właśnie tak.. 2014...park wspomnień...sprawdzaj to...dziewiąty marca...ostatni raz przypominam o tej dacie...szesnastym dniem..wszystko zakończone... Po raz czwarty podjąłem działanie.
Po dwóch tygodniach mówiłaś kochanie. Może było to dla Ciebie za szybko. Jeden błąd i całe szczęście prysło.
Tego już nie będzie to tutaj nie wróci. Dzięki Tobie mogłem z światem kłócić. Byłaś ideałem, dokładnie wiem to. Bez Ciebie tutaj przeżywam piekło.
Byłaś motywacją każdego dnia. Dzisiaj widzę Cię tylko w snach. I jak Rodion w zbrodni i karze. Budzę się teraz w najgorszym koszmarze.
Siedzę własnie na dachu świata. Skoczyłbym za Tobą chociaż nie umiem latać. Było przecież pięknie było idealnie. Myślałem że będzie już tak na zawsze.
Myślałem że będziemy razem myślałem ze na wieki. Dziś to łzy zalewają powieki. Wystarczył sms żeby to rozjebać. Czytając spod nóg uciekła mi gleba.
Pamiętam nasze pierwsze spotkanie. Wszystko układało się tak idealnie. Patrzyłem się głęboko w twoje oczy. Myślałem wtedy o Tobie każdej nocy.
Te ławki w parku nie zapomniane. Te chwile w sercu zostają na stałe. Te twoje pocałunki takie namiętne. Wszystkie wspomnienia zostaną piękne.
Najpiękniejsze trzy tygodnie mojego życia. W sercu zostaniesz pamiętaj Pysia. Pamiętam twój cudowny uśmiech. Będę przy Tobie dopóki nie uśniesz.
Będę pamiętać o twoich wygłupach. To razem mieliśmy dożyć do jutra. Pamiętam to gdy trzymałem Cię za rękę. Gdy o tym myślę, to myślę ze pęknę.
Nie żałuje ani jednej chwili razem z Tobą. To właśnie przy tobie mogłem być sobą. Mogę porównać Ciebie do anioła. Piękne uczucie trzymać Cię w ramionach.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.