Każdy niesie swój krzyż To oni powiedzieli giń To oni chcą żebyś się w końcu zabił ale nadal żył Są rzeczy na tym świecie które nazywamy piękno Nazywajmy rzeczy po imieniu świat jedność Mistycznie płynę niczym rzeka wypełnia się kartoteka Wypowiada się psychicznie chory analfabeta Rap z serca tudzież powstaje przez chorą głowę To tak jak by wygrać maraton przez chorą nogę
Nie wiem o czym mówisz ale i tak się wypowiem Przecież każdy niesie swój krzyż ale ja ci w tym pomogę Miałeś parę brudnych ran ja posypie je solą (syp syp aaaaaaa!) sprawdzałem czy bolą Od dawien dawna lat ja podążałem swoją drogą Wraz zemną paru kamratów i żaden z długą brodą Niosę ludziom prawdę, oni na to mówią brednie Lepiej włączyć Gang Albanii czy też jakiś dobry bengier Ble. Nie trzeba być geniuszem żeby napisać piosenkę Geniusze to ci którzy wybili się przez własne brednie Nie każdy w piosence potrafi przegadać całą trzydziestkę Większość daje słowo KURWA by tylko zapchać to miejsce Wsadzę w mur kurwie i może nie przecieknie Masz racje takie proste , laureat , pierwsze miejsce Boli mnie to bardzo że muzyka spada na dno Gust podobny jest do much które lecą prosto w szambo Dobry czarno skóry raper, nazwę go murzynek bambo Każdy patrzy dziś na rasę , nie ważne czyś nawet rambo Dziś szacunek ,miłosierdzie są stare jak winkiel Ktoś zwraca ci uwagę masakrujesz go na pinkiel Młot pneumatyczny ryje ci beret co dnia Boś się nie starał życiu to do roboty bonwłajaż Ciężko jest nam się odnaleźć w nowych czasach w nowym miejscu Przecież nikt nie rozdawał nam biletów przy wejściu
Anarchista , diabeł możesz nazwać mnie jak chcesz Robię podkop pod twój dom i z rodziny robię rzeź Odkrywam pelerynę zza niej wystaje mój ogon Zdzieram z twarzy swoją skórę i przystępuje w pogoń Kiedy dorwę swoją ofiarę będzie miała srogą kare Grubą banie mam co rano przygryzioną dolną warę Zapominam co zrobiłem zapominam co przeżyłem Zapominam setki ciał, setki wódki wyłoiłem Jak wierzący może bluźnić , durne bydle głupi cielak Robię to z pasji by napisać poemat ''Gada głupoty przecież on nie wierzy do tej pory!'' Wierzyłem w lepsze jutro ir wierze ciągle do tej pory A od pisania mej muzyki pod oczami grube wory Noce nie przespane, noce prześpiewane x4
Każdy niesie swój krzyż To oni powiedzieli giń To oni chcą żebyś się w końcu zabił ale nadal żył Są rzeczy na tym świecie które nazywamy piękno Nazywajmy rzeczy po imieniu świat jedność Mistycznie płynę niczym rzeka wypełnia się kartoteka Wypowiada się psychicznie chory analfabeta Rap z serca tudzież powstaje przez chorą głowę To tak jak by wygrać maraton przez chorą nogęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.