Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury, Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty, Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięty
Jolly Roger zmarnował życie mi, Jolly Roger w hiszpańskiej tonie krwi, Jolly Roger otuli was na dnie, Jolly Roger, Roger, ukryjcie lepiej się! Na, na, na...
A on czerwony wkłada płaszcz na chude swe piszczele. Nikt jeńców dziś nie będzie brał, ech, co tu gadać wiele. I tylko szansę przeżyć ma ten, kto się szybko podda, Gdy Jolly w czarnych szatach lśni na szczycie w blasku ognia.
Jolly Roger zmarnował życie mi...
Nad moją głową wisi wciąż ta niepokorna flaga, A pod nią co dzień krew i łzy, tchórzostwo i odwaga, I choć widziałem już nieraz okryty okręt chmurą, Z Jolly'm śmiejemy zawsze się, bo Jolly zawsze górą.
Jolly Roger zmarnował życie mi...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.