Po co mam cię tak namawiać I kwieciście się wysławiać Tak, to tak, a nie, to nie ma rady
Nie myśl, że jak Pierrot blady Przyjdę do twych wrót Błagać aby cud Serca nasze splótł
Mogę czekać dzień lub cztery Ostatecznie sześć Jeszcze się namyślasz? No to cześć
Całuję rączki, do nóżek padam Całuję rączki, adieu, madame Na dłoni twej pocałunek tylko składam Bo cóż/co innego robić mam
Całuję rączki i do widzenia Całuję rączki, to nie jest żart Tak robię zawsze, gdy ktoś nie docenia Żem jednak jest sympatii wart
Pomyśl tylko maj za pasem Idzie wiosna borem, lasem Romantyzmem serca nam owionie
Wtedy stanę na balkonie Palcem kiwnę i Zaraz u mych drzwi Rząd kochanek tkwi
Wtedy listy pisać będziesz Szukać będziesz mnie A ja tylko ci odpowiem: nie
Nad tem także się zastanów Jestem tym z nielicznych panów Którym jest nieznany szał zazdrości
Jeśli w sercu twem zagości Gdy zapragniesz zmian Jakiś inny pan Jakiś nowy pan
Nie sądź, że się będę strzelał Że się będę truł Powiem tylko to, co będę czułTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.