Gdy pułk miasteczko mija Lub gdy się wciąga wieś (?) Do marszu takt wybija Nasz mały dobosz Grześ
W takt maszeruje wiara Rozdziawia gęby tłum Tara-bum-tara-tara Tara-bum-tara-bum
My z Grzesia przykład bierzem Choć taki mały śledź Ażeby być żołnierzem Czyż trzeba wąsy mieć
Czy słota, czy spiekota Czy w torbie chleba brak Jednaka w nim ochota A w marszu bębni tak
Tara-bum-tara-tara Tara-pam-para-pam Niech każdy dojść się stara Bo fajno będzie tam
Tam tam tam na kwaterze Plecaka nie trza nieść I każdy se wybierze Co będzie z miski jeść
Tam tam tam, u kwatery Wszystkiego znajdzie w bród Panienek też ze cztery A każda, jak ten miód
Para, kamienie z drogi Tara-bum-tara-ra To same idą nogi Jak ci ten szczeniak gra
Do taktu grają kiszki Pal diabli, mam je gdzieś Wesoło iść, braciszki Gdy bębni mały Grześ
Tam-tam-tam-dram-tam-tam-tam Tam-tam-tam-dram-tam-tam Tam-tam-tam-dram-tam-tam-tam Tam-tam-tam-tam-tam-tamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.