Uwielbiam kremację, życia afirmację, e C duszy penetrację, uwielbiam płuc kremację. G D Na paczce informację, czasu petryfikację, kiedy dym uderza przez nos, nobliwie siwieje głos
Ref: Tylko dlaczego mijają mnie wszyscy a C G D oraz dlaczego te Góry Stołowe wstrzymują tchu, nie są płaskie jak stół...
Smużka się nade mną unosi pośród grzybów skalnych i sosen Oplata mi jakby paskiem Pękaty brzuch wstrząsany kaszlem
Spluwam flegmą w igliwie Furkoczę tchem żałośnie I myśląc o wieczornym piwie Ruszam aż trzeszczą kości Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |