[Zwrotka] Końcówka listopada, u mnie ledwo grzeją Mi już pysk upada, styka się z ziemią, prawie Jebać zasady decorum, jebać Wulgarnie przenoszę was w czasach, miejscach Siedzę sę nad tą zwrotom Pijąc cudzy alkohol, z samotnością Myślę głośno, coś tam z hajsem problem Najpierw Grolschę, potem Łomżę Miodowe i coś tam, że oszczędzać Przez to bardziej przemawiają do mnie sterny extra Nastoletni breakdown, zaraz będzie 20 Czuję się jak dzieciak co pyta - daleko jeszcze? Nie wiem, mamo, czy muszę dzisiaj iść do życia? Pewnie, życie jest drogie Bo nie jest tanie wers w chuj mądry Rady życiowe typa co ma hajs od pierworodnych Jak ci nie wstyd słuchać neurotyka który przeżył W sumie nie wiem ile nieistotne Jak zwykle plotę, ty masz o mnie plotkę Masz milion weź mi tam przewiń coś o mnie Chcę być na bieżąco hombre Chcę coś powiedzieć ale jakbym nabrał wody w morde Krzywy ryj na świat, a kwaśno to na co dzień mam Chcę coś zagrać ale kurwa tylko na konsoli sobie gram Kurwa mać, stan rzeczy gra ze mną w ping pong Weź nas Wojtek czytam Michał zaskocz płytą Weź tam wydaj czy tam ojeb jakąś płytę Mogę ewentualnie składankę na verbatimie Się spuszczacie nade mną, a to ja chcę gdzieś dojść Jak mam dojść, ja nie znam drogi nawet Coś tam mała się zgubiłem w twoich oczach Nie wiem, masz mapę? Lubię Orwella i płakałem na Psię Który Jeździł Koleją Zmieniam nastroję jak typiary case'y na telefon Wszystko jebie tandetą, wszystko jedno Chcę być sobą, trochę bardziej jak artdeco Nie wiem, w rapie nie ma miejsca na kreacje Niech wie każdy co jem na śniadanie Co mam w bani, jaki browar wczoraj wyrzygałem Co się pali i jakiej korporacji ciągnę pałę Jak, jakiś foliarz się w domu zamykam Ty klepiesz po ramieniu, czy naklepiesz mi na ryja W pliku gdzie to piszę mam też adres psychiatryka Ale za nim tam pojadę prędzej zejdę na psy A nie już zszedłem... auuuuuuuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.