Mówisz mi, nie byłem tego wart Każdy mały gest, wspominał dobry czas I ten dzień, w którym płomyk zgasł Jeszcze tlił się żar, wiary w lepszych nas
Więc pytam jak, jak wypowiedzieć mam Piękne słowa dwa, których sens ich znasz Nie wiem, czy udźwignę znów ten ciężar Który chowam już, od wielu lat
Za oknem świt, zakończył podły sen Promyk światła wpadł, wprowadził nowy sens Teraz wiem, by walczyć z całych sił Nie poddawać się, miłością zarażać i...
Z odwagą już powiedzieć jej co czuję Te piękne słowa dwa, których sens ich znam Lecz nie wiem czy udźwignę znów ten ciężar Czy przełamię się, chociaż raz
Padam na kolana, błagam los o cud By pomógł mi przezwyciężyć, w sercu chłód Wciąż drży mi głos, myśli straszą mnie Przeklinam dzień, gdzie odrzucenie w górę mknie
Więc pytam jak, jak wypowiedzieć mam Piękne słowa dwa, których sens ich znasz Nie wiem, czy udźwignę znów ten ciężar Który chowam już, od wielu latTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.