Ty w tańcu swym trwaj... porusz uśpione uczucia "...i może wtedy, raz pierwszy zrywając milczenie, rozchylisz usta krwawo podniecone - rozkoszą spękane, z bólu przygryzając słodkie wargi kryształowe, wypowiesz słowa... na które nieraz daremnie czekałem..."
Tańcz, tańcz Eleno – słońca blask już wstaje. Rozbudź tańcem swym, kwiecie nad Ruczajem. Zatańcz lekko – by nie zbudzić świtu. Niechaj piękno twoje, uczy mnie zachwytu.
Tańcz, tańcz Eleno – wśród łąki zielonej. Zatańcz, w trawie z motylami, tęczą ukwieconej. Tańcem swym oczaruj – niech uczuciem śpiewa. Bo dopóki tańczysz, miłość mnie rozgrzewa.
Tańcz, tańcz namiętnie – w Księżyca poświacie. Niechaj ciało spłonie, w namiętności szacie.
Trwaj chwilo trwaj - Pragnę szeptem swym słodką czerwień spić, z Twoich ust... Popłyń na sam skraj - Niech oddech twój rozwieje serca smutku mego chłód…
Oczom co skrzą, wnet te rosy stęsknione zawierzą... U stóp twych, gwiazdy lśnią - w ich odbiciu ty, trwaj!
Tańcz, tańcz Eleno – niech się raj otworzy. Zatańcz Gwiazdo Nocy, w blasku białej zorzy. Tańcz, tańcz w promieniach - Księżycowej drogi. Tańcz dopóki jeszcze, tańczą Twoje nogi.
Tańcz, tańcz Eleno – niechaj ogień płonie. Tańcz i podaj tańcu, rozgrzane swe dłonie. Tańcz, tańcz Eleno – zanim świt zawita. Niechaj twoim pląsem, noc będzie spowita.
Tańcz, tańcz Eleno - Aniele Miłości. Zatańcz wraz muzyką, po sam kres wieczności!
Tańcz, tańcz Eleno - póki serce bije, zanim losu mrok, blasku gwiazd nie skryje. Tańcz, tańcz Eleno - póki ciało może, nim snu woal, duszy twej nie zmoże.
Tańcz, tańcz Eleno - do białego świtu. Tańcz, dopóki z mych warg, płynie szept zachwytu. Tańcz, tańcz póki brzask - pozapala zorze. Dokąd, nocy lśni blask, trwać w tym tańcu możesz.
Tańcz, tańcz Eleno - w promieniach księżyca. Tańcz, póki muzyka, serce twe zachwyca. Tańcz, tańcz Eleno - do białego rana. Tańcz, póki krew w żyłach gna, pędzi niczym... opętana.
Tańcz, tańcz dopóki noc - ciało twe oplata, dokąd, w zmierzchu cień, dusza twa się wplata. Tańcz, tańcz Eleno – w Księżyca poświacie. Niechaj ciało spłonie, w namiętności szacie.
Zatańcz lekko – by nie zbudzić świtu. Tańcz, póki z warg mych, płynie szept zachwytu.
Tańcz, tańcz Eleno - póki serce bije, zanim losu mrok, snem duszy nie skryje!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.