Zatańczmy jeszcze czasem jak za dawnych, dobrych dni, to, co było, minęło, nie ma nic, prócz pustej przed nami drogi i wspomnień, które wygasły.
Zapamiętaj moją twarz i księżyca lico blade, gdyśmy szli, za młodu, nad jezioro, by nagie ciała w tafli tej skąpać i mieć co wspominać po latach.
Zatańczymy jeszcze kiedyś jak za dawnych młodu dni, nasze serca znów rozgrzeją w sobie żar. Znów zaświta dzień radosny, a my będziem przy ognisku wódkę pić.
Zatańczymy, słowo daję, jeszcze przyjdzie na to czas, poloneza jak w liceum, albo polkę. To ostatni będzie taniec, potem sen bezdenny da nam spać. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |