Do biedronki przyszedł żuk W okieneczko puk-puk-puk Panieneczka widzi żuka Czego pan tu u mnie szuka? Panie żuk
Skoczył żuk jak polny konik Z galanterią zdjął melonik I powiada: Wstań biedronko Wyjdź biedronko, przyjdź na słonko Wezmę ciebie aż na łączkę I poproszę o twą rączkę
Oburzyła się biedronka Niech pan tutaj się nie błąka Niech pan zmiata i nie lata I zostawi lepiej mnie Bo ja jestem piegowata Bo ja jestem piegowata A pan nie
Powiedziała, co wiedziała I czym prędzej odleciała Poleciała, a wieczorem Ślub już brała z muchomorem Bo od środka aż po brzegi Miał wspaniałe, wielkie piegi
Stąd nauka jest dla żuka Piegi mieć to także sztuka. ------------------------------------------------------- tekst edytował: krzada1956Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.