Forsa świat porywa w wir Porywa w wir Porywa w wir Forsa świat porywa w wir Nasz świat porywa w wir
Bo marka, dolar, jen czy lir Czy jen czy lir…. Czy jen czy lir... Nasz stary świat porywa w wir Nasz świat porywa w wir Ich wdzięczny, dźwięczny tryl
Money, money Money, money Money, money Och!
Bywa, że masz jakiś stres Lecz cię stać No to płać By z kumplami na orgietkę wyprawić się w noc Gdy ci towarzystwa brak No to dzwoń Dzwonkiem w ścianę Już służąca poprawia ci koc Gdy masz szmal To chociaż się zdarzy Że zdradzi cię Twój kochanek lub kochanka Ucieknie hen w świat Inny, by wylewał łzy Lecz nie ty Zwłaszcza gdy Masz na stanie pełnomorski Piękny jacht
Forsa świat porywa w wir Porywa w wir Porywa w wir Ten co ma gołą „De” Najlepiej wie
Money, money Money, money Money, money Szmal!
Money, money Money, money Money, money Szmal!
Money, money Money, money Money, money Szmal!
Kiedy zimą piec twój zgasł Bo jak raz Węgla brak I po domu cały czas W te i w tą Hula wiatr Byś zimowy sprzedał płaszcz Buty zaś Krzyczą „jeść!” Spuszczasz z tonu Jednak masz ciągle chęć Słuchać rad. Klecha, co z ambony grzmi Powie ci, Że otrzymasz nagrodę Jeśli Bóg w twoim domu jest Lecz gdy zapuka w okno głód - Kto tam? - Głód! Razem z klechą Bóg Przez komin zmyka precz bo...!
Forsa świat porywa w wir Porywa w wir Porywa w wir Forsa świat porywa w wir Ten dźwięczny, wdzięczny tryl! Ah! Money, money Money, money Money, money Money, money Forsa świat porywa w wir Forsa świat porywa w wir Forsa świat porywa w wir Forsa świat porywa w wir!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.