Chociaż zmęczona To w swoich dłoniach Maryja pieluszki prała Maryja pieluszki prała Czemu to Boże? Bo się niebożę Bo się Aniołów bała
Woda co opływa Co wszystko obmywa Miękka jest Miękka jest A anielskie dłonie Z ognia są stworzone Czego dotkną w złoto Będzie przemienione Te pieluszki muszą Być jak biały puszek Za twarde jest złoto Dla dziecka pieluszek Przecież mam w ramionach Wszystko co stworzone Kiedy Bóg jest w dziecko Małe przemienione Wszystko co stworzone Kiedy Bóg jest w dziecko Małe przemienione
Archaniołowie Patrząc po sobie Uczyli się ubóstwa Uczyli się ubóstwa Pana wielkiego Tak bezbronnego Otulonego w chusty
Woda co opływa...
I była cisza I każdy słyszał Że nad wszechświatem całym Że nad wszechświatem całym Jak znak Dzieciny Prostej nowiny Wiały pieluszki białe
Woda co poływa... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|