C’est si bon, hit niejeden już zgasł, lecz zatrzymał się czas w przypadku „C’est si bon”.
C’est si bon, Armstrong i Ertha Kitt, klezmer, co wciska kit, nucili „C’est si bon”.
C’est si bon, nutki mkną jak motyle, proszą: „Zapomnij mnie choć na chwilę.”
C’est si bon, tak się droczy, bo wie, że nie sposob, o, nie, zapomnieć „C’est si bon”!
C’est si bon, tłumacz płakał i mdlał, bowiem na polski miał przełożyć „C’est si bon”.
Szukał wciąż słów, co mają ten wdzięk i wydadzą ten dźwięk, co słowa „C’est si bon”.
Aż usłyszał nasz tłumacz w rozpaczy: „Pojmij to, że się mnie nie tłumaczy!
Dotknij raz ślicznych ust, pierwszych bzów, a zrozumiesz bez słów, co znaczy C’est si bon!”
C’est si bon – nazwać masz tylko tak życia wdzięk, życia smak, po prostu C’EST SI BON!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.