Ojej! Ojej! Jak kolorowo tu! Ojej! I białe leci z chmur. Ojej! Niewiarygodna rzecz, ja chyba śnię. Jack obudź się inaczej w dziób! Ojej!
Ojej! Ojej! To niepokoi mnie. Ojej! Bo wszędzie słyszę śpiew. Ojej! Radości moc i śmiech dokoła dźwięczy, świat tak jakby był weselszy. Czy też oni są szurnięci?! Co to jest?! Ojej!
Dzieciaki pigułami się rzucają zamiast głów, a życie to w nich kipi, żeby chociaż jeden trup! Na szybach mroźne kwiaty, och, niewiarygodna rzecz i czuje że ogarnia mnie nieznany, ciepły dreszcz.... Ojej! A to? Jemiołę mają tu! I cmok?! A ja wpatruje się i drżę. Siadają wszyscy razem, pieką ciasta i gawędy snują swe! Ojej!
Ojej! To znów! Choinkę mają i to cud! Od samej ziemi aż po czub! Wieszają coś już nie wiem sam i wszystko jarzy się od lamp, radosne twarze widzę w krąg! Czy ja się mylę?! Ależ skąd! Szczęśliwi są! Szczęśliwi są! Ach, czyżby ziścił się mój sen?! Ojej!
No, no! A tu? Dziecina słodko śpi. I spójrz! Pod łóżkiem nie ma nic. Ni głów! Ni ślepiów węży, i nie wrzeszczy, nic nie trzeszczy, ot, maleństwa otulone, położone we śnie... Ach... Ojej!
Potworów na lekarstwo, nie ma żadnych groźnych zjaw i chodź na dworze zimno serca grzeje słodki żar! Ze wszystkich chyba stron dobiega mnie czarowny ton i pachną ciasta pięknie i do siebie wszyscy lgną...
Ten blask! Ten śpiew! To ciepło kusi mnie. Już chce na wieki zostać tu. Bo coś wypełnia we mnie tę nieznośną pustkę, której już tak strasznie miałem dość! Ja bardzo chcę! Ja bardzo chcę! ja chcę dowiedzieć się czy taki śmiech i taki śpiew może być dany także mnie! Co to jest?!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.