Pojechałem na imprezę Patrzę, oczom swym nie wierzę Z dyskoteki wyszła ona Taka śliczna, wymarzona Wyglądała bardzo pięknie Wiatr unosił jej sukienkę Nie wiedziałem, co się stało W głowie coś zawirowało Zaprosiłem ją na lody I na piwsko dla ochłody Ona piwa pić nie chciała Zamiast loda z liścia dała
Ref.: Droga dziewczyno, nie bądź taka Skuś się na loda, daj buziaka Bo pocałunek to nie grzech Nie dasz mi dzisiaj? A to pech! I niech żałują stare dewoty Które do ślubu trzymały cnoty Bo ksiądz im mówił, że to rozpusta Lecz Ty nie słuchaj tego oszusta
No i tak ją namawiałem Że ją kocham, przyrzekałem Wszystko jej obiecywałem Ale kosza znów dostałem Ta dziewczyna była miła Wczoraj prawie się zgodziła I tak nam cudownie było Szkoda, że to mi się śniło Z tej piosenki morał taki Pamiętajcie dziś chłopaki Chociaż panie mówią: nie Kiedyś w końcu uda się
Ref.: Droga dziewczyno, nie bądź taka Skuś się na loda, daj buziaka Bo pocałunek to nie grzech Nie dasz mi dzisiaj? A to pech! I niech żałują stare dewoty Które do ślubu trzymały cnoty Bo ksiądz im mówił, że to rozpusta Lecz Ty nie słuchaj tego oszustaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.