Ty lubisz swoja KA Tak je pielęgnujesz, masz W słowniku słów bez liku, ale KA już stoi na pomniku Usta wyginają się w bok Głowa jak kapusta obrosła, spadła na dno
Karetką jedzie właśnie mi ucho Bo strzelasz z karabinu, krwawię na sucho Chociaż upadam mocno jak trup W głowie stoję, nogi mam twarde jak słup
W twoim KA mam karę (KA) Mam katastrofę (KA) Mam także kata i kałasznikowa brata
W KA mam karuzelę (KA) Nie chcę zbyt wiele (KA) Dobierasz intonację KA oznacza, że masz rację
Przeklinam kulturalnie Przeklinam kulturalnie Przeklinam kulturalnie Między k...a, a k...a różnica jest normalnie
Kto by pomyślał, że dwie sylaby (Nie) Tyle ze mną zrobią Hau, hau, hau, hau Szczeka do mnie pitbull twoim głosem (Woof) Cios za ciosem Choć to tylko kapot nosem (Aaa)
Idę skosem By ominąć KA i niosę kilka wiosen W których KA jest moim bossem Leżą stosem KA na KA, większe lub mniejsze A ja proszę, zamiast KA weź w nos powietrze
W twoim KA mam karę (KA) Mam katastrofę (KA) Mam także kata i kałasznikowa brata
W KA mam karuzelę (KA) Nie chcę zbyt wiele (KA) Dobierasz intonację KA oznacza, że masz rację
Naciskam spację
Przeklinam kulturalnie Przeklinam kulturalnie Przeklinam kulturalnie Między k...a, a k...a różnica jest normalnie
Przeklinam kulturalnie Przeklinam kulturalnie Przeklinam kulturalnie Między k...a, a k...a różnica jest normalnie
(Au!, au!)
(KA, KA, KA, KA, yhmm KA, KA, uh, KA)
W moim dekalogu KA swoją lukę ma Opanuj sztukę i nie ładuj mnie na mukę