---

Ile tak naprawdę jedzą elfy?
Słodkie twarze, kościste kolana
Błękitno-blade pannice, sypiające na wznak
I pod słońcem wygrzewające

Ile? Ile? Ile, jedzą elfy?
Ile? Ile? Ile, jedzą elfy?
Bo kochankowie, przy blasku księżyca wolno
Rozczesują ich leciutkie włosy
Kiedy one szepcą im do ucha
Że ich natura
Ciała jest bardzo krucha
Eteryczna i subtelna
Wonna, bezczosnkowa madonna, oł!

Ile tak naprawdę jedzą elfy?
Wcześnie rano, w obłoku pierzyny
Bez kręconych na żel papilotów
Z pustym sercem
Tyciusieńko ważą

Bo kochankowie, przy blasku księżyca wolno
Rozczesują ich leciutkie włosy
Kiedy one szepcą im do ucha
Że ich natura
Ciała jest bardzo krucha
Eteryczna i subtelna
Wonna, bezczosnkowa madonna
(Ile jedzą elfy?)

Ile? Ile? Ile, jedzą elfy?
Ile? Ile? Ile, jedzą elfy?

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.