Cekinowa bomba Smutno dziś wygląda Cekinowa bomba Nie znalazła Bonda O nie, nie
Ona stoi za oknem, kapie deszcz i jest noc Światła tańczą w kałuży Dudni ściana, barman w górę i w dół Macha ręką jakby groził jej palcem
Obserwuję ją w środku Mam podbródek na dłoniach Co się ledwo trzymają na dygotliwych łokciach
Może trochę się garbię I nie jestem ubrana adekwatnie do zasad Mam wywalone
Cekinowa bomba Smutno dziś wygląda Cekinowa bomba Nie znalazła Bonda O nie, nie
Zdradza ją twarz Bo z tyłu anielski włos robi dobrą robotę Można się nabrać, przymknąć oko na wiek Albo nabrać ochoty?
Usta smagnięte szminką, która trochę się starła Chyba po piątym drinku Kręci się w głowie
A koleżanki siedzą sobie nieśmiało I gadają przy winku Obok królowej
Cekinowa bomba Eksplozja Smutno dziś wygląda Final Countdown Cekinowa bomba Jeszcze godzina Nie znalazła Bonda O nie, nie
Wielka szkoda, że nie mogę jej powiedzieć, że byłam z nią ten cały wieczór. Może poczułaby się trochę lepiej. Może byłoby o jedną samotność mniej. Rozczulam się na jej losem, bo wiem, że to mogę być kiedyś ja, a tak się akurat składa, że cekinów w szafie mam dostatek.
Cekinowa bomba Eksplozja Smutno dziś wygląda Final Countdown Cekinowa bomba Jeszcze godzina Nie znalazła Bonda O nie, nieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.