To musiało się stać Zlepek platynowych słów przywiał platynowy pył To musiało się stać Znaleziony w sobie świat przywiał mu do głowy myśl To musiało się stać Zabrzmiał głos stróża prawa, kiedy plątał mu się krok To musiało się..
To musiało się stać Nosił to stwierdzenie w głowie całą noc i z nim tez witał brzask To musiało się stać Lekkim piórem ciężki geniusz zredagował i wypuścił w świat To musiało się zdarzyć No bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć I konsekwentnie z platynowych słów układał te frazy O swoim losie i twej miłości i ogólnym sednie sprawy To musiało się stać Zakopany niegdyś talent dotarł z ziemi, żeby zrodził blask To musiało się stać Wcześniej sobie sam, teraz tonie w platynowej chmarze braw Wiesz, to się stało i się nie odstanie Zresztą czemu ma się odstać, to przez jego talent Teraz każdy kto niby nie wierzył niech się głowi Jak na wieść o platynowym pyle ukrył w sobie zdanie
To musiało się stać To musiało się stać To musiało się stać
To musiało się stać Wcześniej raczej nikt, w cudzych oczach błysk, teraz raczej ktoś To musiało się stać Teraz raczej ktoś, w cudzych oczach złość, wcześniej raczej nikt To musiało się zdarzyć No bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć Wcześniej raczej nikt, w jego oczach błysk No bo przyszły dni, kiedy jego słowa w końcu pokrył platynowy pył
To musiało się stać To musiało się stać
[x2] To musiało się stać Wcześniej raczej nikt, w cudzych oczach błysk, teraz raczej ktoś To musiało się stać Teraz raczej ktoś, w cudzych oczach złość, wcześniej raczej nikt To musiało się zdarzyć No bo jak inaczej, skoro umiał pisać i marzyć Wcześniej raczej nikt, w jego oczach błysk No bo przyszły dni, kiedy jego słowa w końcu pokrył platynowy pyłTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.