Ostatnio pożegnałem świat snów, pożegnałem crack Teraz szlajam się po WWA, WW–, WWA Najwyższa pora się zmieniać Próbuję myśleć o pracy i przebojowych refrenach W odpowiedzi kilka wirtualnych braw Ostatnio sporo się zmienia Znów miewam wizję przyszłości i znowu umiem zatrzymywać czas
Ostatnio pożegnałem świat snów, pożegnałem crack Nie czekałem aż odpowie pa, powie, powie pa Dwubiegunowy jak Dexter, wypiłem rudą jak Weasley Dostałem w mordę na Szewskiej A później darłem się, że jebać świat, wow Patrzę w lusterko i pytam "Kim jesteś?" Na poważnie, powiedz mi kim jesteś? Zawsze chciałem być dzieckiem, ale że ludzie to bestie Nie przetrwałbym tu jako stary ja Nie chcę wydzwaniać po mayday, ani rozpaczać na Fejsie Nie topię smutku w oceanie fal Spaceruję bezwiednie przez te Warszawy i Wiednie
Piszę palcem po dłoni i produkuję jak Bionicle Z rapem jak EVE i WALL-E Znów ponad światłem jak Sonic Bo słońce zaszło za horyzont miast
Piszę palcem po dłoni i produkuję jak Bionicle Z rapem jak EVE i WALL-E Znów ponad światłem jak Sonic Bo słońce zaszło za horyzont miastTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.