[Intro] Kim ja jestem? Mówię, że wrócę i nie wracam Nucę smutne pieśni później o tym
[Zwrotka 1] Mówię, oddzwonię, nie oddzwaniam Nie odbieram nawet Swoim własnym przepraszam Mógłbym usłać drogę na jedną z planet
[Refren] Kim ja jestem? Pytam siebie coraz częściej Żeby stwierdzić znów, że prawdopodobnie jest mnie dwóch Z pierwszym chętnie się utożsamiam Kiedy naprawia wszystkie błędy Drugiego zaciera po nim puste zdania
[Zwrotka 2] Z jednej strony spełniać chcę marzenia takie jak Poznawanie ludzi, koncertować chce i zwiedzać świat Zarobić tyle, by pewnego dnia rozsypać wszystko Z najwyższego budynku w mieście Przechodnim radość dać Z drugiej strony niepohamowana chęć By unikać w życiu doczesnych trosk i niepotrzebnych spięć Wyjechać do ciepłych krajów ze swą wybranką I do końca życia patrzeć na nią z wielką miłością i pasją Słucham opowieści różnych ludzi o tym jak Gloryfikują pieniądze, bo to one tworzą świat Według nich, ja się z tym nie zgadzam dalej Chociaż czasem ten drugi we mnie siedzi przy barze Jak bym Danem Bilzerianem był, kto chce banie Będzie mu dane Ja poproszę danie najdroższe jakie macie Nie ważne czy smaczne, no bo stać mnie na nie Drugi we mnie nie dość, że próżny do cna To jeszcze zakłamany frajer
[Refren] Kim ja jestem? Pytam siebie coraz częściej Żeby stwierdzić znów, że prawdopodobnie jest mnie dwóch Z pierwszym chętnie się utożsamiam Kiedy naprawia wszystkie błędy Drugiego zaciera po nim puste zdania
[Hook] W kilku sprawach jednak constans Szkoda mi zdrowia i vibe’u na puste dyskusję o rządach Wiem, że na bani każdy jest Angelą Merkel Chce wygłaszać content, ale słychać tylko bełkot #bezsens Chcę rozmów o muzie, rozmów o magii słowa O pięknych kobiecych oczach i o ich szczupłych nogach O tym, że z ortodyksyjnych jazzmanów jest beka Bo zamknięte na świeżą muzę głowy kryją w kaszkietachTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.