Bez bicia przyznam, że się strasznie boję Zmian wszelkich, na mnie z góry wymuszonych Od dawna nie wiem, na czym stoję Kochany przez zbyt wiele narzeczonych
Nie rozumiałaś nigdy mojej duszy Mych tęsknot artystycznie zakrojonych Nad balią ci wystają tylko uszy Nadajnik ekstra mocnym zaklejony
(Łahahahahahahahaha)
Świąteczne spodnie (Spodnie, spodnie, spodnie) Zabrałem z szafy (Z szafy, z szafy, z szafy) Pasujesz do mnie (Do mnie, do mnie, do mnie) Jak ryż do kawy (kawy, kawy)
Żegnaj, Klara Żegnaj, Klara (Do widzenia!)
Twój sex-appeal jest formą już bez treści (to nie to!) Nadwagą swą przygniotłaś moje ego (to nie to!) Czystą bielizną chciałaś mnie zniewieścić (to nie to!) Posiadać mnie jak kota syjamskiego
(Łahahahahahahahaha)
Jak sztuczne ognie (Ognie, łou-ou ło-o-oł) W kościelne święto (Święto, łou-ou ło-o-oł) Pasuje do mnie (Do mnie, łou-ou ło-o-oł) Z małpy futerko (Futerko, łou-ou ło-o-oł)
Jak głowa cukru (Cukru, łou-ou ło-o-oł) W kopalni soli (Soli, łou-ou ło-o-oł) Tak ja się czuję (Czuję, łou-ou ło-o-oł) I to mnie boli (boli)
Teoretycznie każde z nas jest wolne Choć wybór mamy z lekka zawężony Jeśli na beczce prochu świat śpi tak spokojnie To ja spokojnie mogę obejść się bez żony
(Łahahahahahahahaha)
Jak pedał w kiciu (Uu uu uu - to nie to!) Jak topless w zimie (Uu uu uu - to nie to!) W obecnym życiu (Uu uu uu - to nie to!) Tak więdniesz przy mnie (Uu uu uu - to nie to!)
Szkoda mi czasu Na rokowania Biorę pół kasy I coś do spania
Żegnaj, Klara (żegnaj, żegnaj, żegnaj) Żegnaj, Klara (żegnaj, żegnaj, żegnaj) Żegnaj, Klara (żegnaj, żegnaj, żegnaj) Jasna sprawa (żegnaj, żegnaj, żegnaj) Żegnaj, Klara (żegnaj, żegnaj, żegnaj) Żegnaj, Klara (żegnaj, żegnaj, żegnaj, żegnaj...)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.