Tyle paradoksów, tyle głupich scen Tani kalejdoskop bez ochronnych szkieł Co się komu zdaje, a co widać jest Pytam się was - kto wie?
Zapatrzeni w lustra tracą z oczu cel W głowie taka pustka, aż w żołądku ssie Mnie w tej poczekalni mija dziesięć lat Jestem jak wy - bez szans
Wbrew sobie umiem czekać Wbrew sobie jestem inny Wbrew sobie umiem pływać Wbrew sobie dużo palę
W czarno-białej sieni siedzi rudy kot Mogę cię poślubić na tę jedną noc Straszny mam charakter, wszystko nudzi mnie Już nie wiem sam, czy chcę
Wbrew sobie gadam z ludźmi Wbrew sobie słucham radia Wbrew sobie zdzieram buty Wbrew sobie nie chcę dzieci
Ooo... Wbrew sobie - straszny odjazd (x4)
Wbrew sobie umiem tańczyć Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|