Było zimno, jest ciepło, a jednak w nas jest ognia brak. Koło w sercu utknęło, a jednak nam tej pary brak Wciąż nie tak, to pod prąd, to pod włos, i tak, jak rak, czuję się, jakby ktoś, kto ma głos, gdzieś po drodze w szambo wpadł… A może wiary brak? Może nam wiary brak? No, chyba wiary brak! Stopić lód umie dziecko, a jednak w nas żaru brak! Wokół nas co dzień piekło, a jednak wciąż nam czadu brak! Wciąż na nie, sobie wbrew, jak Wy nam, to my Wam, tyle lat, ten sma kraj, ten sam znak, przestań myśleć, siebie bać… A może chęci brak? Może nam chęci brak? Nam chyba chęci brak! Co, co, co? O co chodzi, kto pozwolił, kto? Twardzi jak stal, jesteśmy dumni jak paw, gotowi zawsze na śmierć; wystarczy wódki nam dać… A może w nas po prostu sensu brak? Może w nas serca brak? A może sensu brak? A może serca brak? Raz na prawo, raz na lewo, a jednak wyobraźni brak! To, co było, runęło, a jednak tolerancji brak! Wciąż nie tak, to pod prąd, to pod włos, tak, jak wrak… Czuję się, jakby ktoś, kto pod włos, gdzieś po szyję w szambo wpadł wpadł! A może wiary brak? Może nam wiary brak? Nam chyba wiary brak! Co, co, co? O co chodzi, kto pozwolił, kto? Twardzi jak stal, jesteśmy dumni jak paw, my zawsze mamy pięć zdań, my przeżyjemy ten świat… A może w nas po prostu sensu brak? Może nam serca brak? Może nam sensu brak? Może nam serca brak? Może nam wiary brak? Może w nas żaru brak? Może nam pary brak? Może nam wiary brak? A może nas już tylko robak ssie? A może nie…?…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.