Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała Muzyka: trad.
Kończył się rejs, blisko już był dom, Śniłem w hamaku, żem jest daleko stąd. Myślałem, że nie śpię lecz jawa to, Lord Franklin z załogą odszedł do Hillo.
Kiedy ukazał się Anglii brzeg, Ujrzałem damę o twarzy tak jak śnieg. Płacząc jak dziecko cicho rzekła mi, Mój Franklin zapukał dziś do nieba drzwi.
Odtąd wspomnienia rwą serce me, Mój drogi Franklin odpłynął gdzieś we mgle. Z dzielną załogą znieśli wielki trud, By znaleźć w Północnym Przejściu jedną z dróg.
Tam na północy gdzie biegun jest, Płynęli w sztormach ryczących tak jak lew. Burze i grzmoty nękały wciąż ich, Lecz serc odważnych nie przestraszy nikt.
Najlepiej znali Grenlandii brzeg, Na wschód i zachód pływali poprzez śnieg. Sztormy i wichry gnały ich wśród gór, I rozbił się statek silny tak jak tur.
Błogosław Boże kobiety te, Które straciły swych mężów gdzieś na dnie. Bo choć kochali bliski tak im dom, To wyszli w morze i stracili go.
Zatoka Baffina, gdzie silny wiatr, Dziś zapomniała historię z tamtych lat. Nikt nie zna losu dzielnych chłopców i Lorda Franklina, który na dnie śpi.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|