Za byle co, za byle chłam Przez głupie życie resztką sił się pcham Upadam, aby wstać A w nocy, gdy nie skrzypią drzwi Wymyślam nowe prawdy, zmieniam plan Srebrników ściskam garść
Samosierra, zwycięstwo, ale nie bez strat Samosierra, to trwa już parę lat
Wokół same zera, a ja Ja taktycznie co dzień zmieniam twarz Nigdy albo teraz, jak ćma Swoją drogę znajdę nawet nocą Gdy śpicie tak jak dzieci
Samosierra, zwycięstwo, ale nie bez strat Gdzie kariera, to trwa już parę lat
Wokół same zera, a ja Ja taktycznie co dzień zmieniam twarz Nigdy albo teraz, jak ćma Lecę w ogień, gdy da spokój czas
Samosierra, zwycięstwo, ale nie bez strat Nie wybieram przyjaciół ani dam Gdzie kariera, czas chyba zawrzeć z diabłem pakt Złość mnie zżera, gdy jestem długo sam
Za byle co, za byle chłam Przez głupie życie resztką sił się pcham Upadam, aby wstać A w nocy, gdy nie skrzypią drzwi Srebrników ściskam pełną garść Srebrników, srebrników ściskam garśćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.