Znów zamykam moje chore oczy, Tak mało z nich pożytku, mogę żyć w ciemności. Znów otwieram przed wami swe serce, Chcę uczyć was miłości, pokazać co jest piękne. Chcę poznawać poezję by mówić jej językiem, Uzbrojony w nadzieję jestem światła wojownikiem. Kocham życie, mimo, że czasem jest ciężko to, Wstaję z kolan by znów odnieść zwycięstwo. Nie przestane marzyć puki gra bit, Puki nie brak mi odwagi aby walczyć z mymi słabościami. Z tymi kompleksami, które znów po mnie przyszły, Które chcą mnie skrzywdzić ale za nic nie dam sobie zrobić krzywdy. Bo jestem zbyt silny, słyszysz, jestem silny! Choć jestem niepełnosprawny mam coś czego nie mają inni, Wolę walki i wielką chęć życia, Zakładam słuchawki, niech pochłonie mnie muzyka.
Walczę, Choć dawno powinienem się poddać. Walczę, Bo nic tak jak życia nie kocham. Walczę, Choć inni nadzieję stracili. Walczę, Muzyka dodaje mi siły.
Walczę, Choć dawno powinienem się poddać. Walczę, Bo nic tak jak życia nie kocham. Walczę, Choć inni nadzieję stracili. Walczę, Muzyka dodaje mi siły.
Złapcie mnie za rękę a pokaże wam jak latać, Pofruniemy tam, gdzie życie ma najpiękniejszy zapach. Polecimy do świata w którym nie ma granic, Tam, pomiędzy nutami odnajdziemy siebie sami. Łapię oddech tak bardzo zachłannie, Jakbym pierwszy raz to robił. Chcę poczuć życia magię, Chcę uwolnić kaskadę szczęścia, obmyć twarz w niej. Aby uśmiech powrócił jak dawniej.
Walczę, Choć dawno powinienem się poddać. Walczę, Bo nic tak jak życia nie kocham. Walczę, Choć inni nadzieję stracili. Walczę, Muzyka dodaje mi siły.
Walczę, Choć dawno powinienem się poddać. Walczę, Bo nic tak jak życia nie kocham. Walczę, Choć inni nadzieję stracili. Walczę, Muzyka dodaje mi siły.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.