Zwierciadło przeszłości pękło, Spadam na dno, ogarnia mnie ciemność. Jestem jedną z niechcianych zabawek, Którą ktoś pozostawił, którą ktoś pozbawił marzeń. Jestem Ci już nie potrzebny, Choć tuliłaś wtedy, gdy sen zamykał powieki. Choć mówiłaś kiedyś, że będziemy zawsze razem, Kłamałaś, teraz widzę to wyraźnie! Miałaś zabawkę, którą się znudziłaś, Nagle porzuciłaś, teraz wiem, że to był tylko miraż. Niczym żmija się owijasz w okół mego serca, Zatruwasz mnie jadem, po czym patrzysz jak umiera. Nas już nie ma(nie ma!), Zostały wspomnienia, w których byliśmy blisko, w których nie chcieliśmy nic zmieniać. Proszę przebacz ale dziś Cię nienawidzę, Dziś się tobą brzydzę, bo zniszczyłaś moje życie.
Porzuciłaś mnie w otchłani szaleństwa, Wykradając okruchy mego szczęścia. I choć wiem, że nie oszukam serca to, Nie chcę być więcej zabawką w twoich rękach.
Porzuciłaś mnie w otchłani szaleństwa, Wykradając okruchy mego szczęścia. I choć wiem, że nie oszukam serca to, Nie chcę być więcej zabawką w twoich rękach.
Nie chcę być, Nie chcę być, Nie chcę być już zabawką w twoich rękach.
Nie chcę być, Nie chcę być, Nie chcę być więcej zabawką w twoich rękach.
Słyszysz?? To koniec.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.