Dostałem strzelbę w łapska, robię z bezgłowych confetti. Mam ich wszystkich na widelcu, gdy nawijam spaghetti. Kryj plecki. Kamikaze krzyczą bo ich boli. Ja zza niecki strzelam i zamierzam wszystko rozpierdolić.
Po paraboli biegną, lecz to Gnaarom nie pomoże. Nie mam już naboi to wypruję śmieciom flaki nożem. O Boże, biegną Kleery a ja z matmy jestem noga. To mi nie przeszkodzi by im kości porachować.
Nie spudłować z pocisków, na linii teściowa. Nie polegnę, z stąd nie zbiegnę. Muszę świat mój uratować. Zobacz, niszczę skurwysynów z karabinu. Bólu nie uśmierzy nawet tetra hydro cannabinol.
Dobrą miną do złej gry, nadrabiam naboje. Lekko płynę tak, że mina nie wybucha, kiedy na niej stoję. Jeszcze moment. Lepiej to zapamiętajcie dzieci. Oto poległ u mych stóp jebany Ugh Zan Trzeci.
2. [MC Sobieski]
Bum szaka laka! Poczuj ból madafaka! Pozamiatam tu znów, przygotuj się na atak! I nie błagaj mnie jak kata bym oszczędził Cię, bo jedyne o co możesz błagać to o szybką śmierć!
Wiesz kto tu jest? To Serious Sam! Przy mnie *Bolo Young to gimbus bez jaj. W magazynku jeszcze mam 30 wyroków śmierci. Który pierwszy? Gimper kryjesz plecy.
Wpadamy tu jak szaleńcy miotaczem paląc wszystko. Zrobimy im masakrę piłą mechaniczną! Najsampierw zamilkną Gnaary i szkielety. Łuski będą się sypały, jakby reżyserował to Quentin!
Łapię za gnata, jesteś w tarapatach. Bądź pewny, że tego starcia nie przerwie banacha! Tra ta ta ta ta ta prosto z kałacha. Po tych łakach nikt nie będzie płakał. Gimper,dawaj napalm!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.