Mówią na mnie odmieniec, mówią wilczy pomiot Psia twoja mać! Wołaj konfratrów na pomoc Gdy stanę przed Tobą z obnażoną klingą Przed gniewem i zemstą nie uciekniesz. Irion x2
Młode wilki biegną moimi śladami Lecz, gdy tylko się obrócę ze strachu dzwonią zębami Sofizmaty odbijam jak bełty w locie Następny proszę. Dobrze, we krwi poległych brodzę Mahakamskie ostrze błyszczy, iskrzy Tworzy blizny, graffiti nienawiści Eklektyczny świat, taki brzydki i piękny Łuk tęczy przecina niebo, dyndają wisielcy. Nim zdążysz go zatruć już będziesz martwy Masz to jak w banku. Vimme Vivaldi Techniki walki, pierwsza lekcja uniki Zleję Cię jak ojciec, płazem miecza po rzyci Słabi wojownicy, tych tu jest od groma Ich życie to bagno. Kikimora Żołdacy zrobią wszystko, gdy słyszą brzdęk monet Ja jestem tym czym jestem, ale mam kodeks.
Mówią na mnie odmieniec, mówią wilczy pomiot Psia twoja mać! Wołaj konfratrów na pomoc Gdy stanę przed Tobą z obnażoną klingą Przed gniewem i zemstą nie uciekniesz. Irion
Lata lecą, ja robię swoje, nim przyjdzie śmierć Dbam o renomę. Codringher i Fenn Wilczy gniew budzi mnie, zakłóca mój spokój Gdy zapalam świecę mrok ucieka do kątów To pokój bez okien zwany solipsyzmem Nie chcę żyć jak oni, przecież jestem wilkiem Chcę być dzikim wichrem roztańczonym w walce Dla rywali stać się tylko rozmazanym kształtem Kiedy spadam na wrogów Tłum huczy jak fala przyboju Jestem gotów, rozpoczynam widowisko W krysztale się rozmywa Twoja migotliwa przyszłość Tylko jedno, oszczędne cięcie By wypalić z mięśni to przeklęte drętwienie Byłeś moim cieniem duchu przeszłości Pokazałeś twarz, ale nie umiejętności.
Mówią na mnie odmieniec, mówią wilczy pomiot Psia twoja mać! Wołaj konfratrów na pomoc Gdy stanę przed Tobą z obnażoną klingą Przed gniewem i zemstą nie uciekniesz. IrionTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.