Raz i dwa, mikrofonu weryfikacja. Na big maca mam smaka, za piątaka, zaskórniaka. Akcja taka, że do tego tu paka frytasów by siadła! W rozmiarze XXL, jak mój przyjaciel!
I cesarski sos, bo jak cesarz czuję się, albo nie przymierzając szejk, so 'shake that thing'! Koleżanko, waniliowy możesz zrobić mi. Takie koktajlowe love - if you know what i mean!
I ciastko, co wchodzi na gastro tak gładko, jak Armstrong po księżycu, bo w nadzieniu ma jabłko. Zaabsorbuję je, jak gąbka wodę! F.I.S.Z. MC, czyli FishMac, razy dwa!
I kanapka drwala, co jabola obala, jak Barrack Obama, w kolorze murzyna muffina proszę! Tak zwany Mc Muffin, co zdobi wasz afisz, niech ozdobi teraz bit... nasz klawisz!
Do tego tu donut, bo z głodu tu konam, i cola Mc Donald, ta prawie że woda, choć wolę tę colę niewygazowaną, jak woda sodowa, tą butelkowaną.
Choć Mendelejewa tablica w tej szamie, z lewatywowymi choć perspektywami. Choć serce łomoce, migoce komora, to pierdzę i gardzę dziś cholesterolem tu, ziom!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.