Świat za oknem jakiś szary jakby ktoś wyłączył prąd pora już z głupich myśli łeb przewietrzyć ruszyć się byle jak najdalej stąd zamknąć drzwi i nie patrzeć za siebie jeszcze dziś
pozostawić gdzieś schowany cały ten codzienny zgiełk wielki wór spraw nie załatwionych ważnych tak, że spędzały z oczu sen już czas zostawić za sobą cały kram
czas najwyższy ruszyć z miejsca kiedy w okół duszno tak poczuć znów na twarzy wiatru podmuch wierzyć, że tylko twój jest cały świat zamknąć drzwi i nie patrzeć za siebie jeszcze dziś.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.