---

Wróciłem więc do domu uśmiechnięty,
bo w nadziei, że będę wypoczęty.
Otworzyłem drzwi kluczem już nie nowym,
chciałem usiąść w fotelu wiklinowym.

Ale w domu była cisza,
ktoś jakby w radiu włączył "mute",
z plakatu witała twarz Ibisza,
w powietrzu dziwny unosił się smród.

Ref. Kotek zdechł - przytulić chciałem,
Kotek zdechł - ja oniemiałem,
Kotek zdechł - leżał sam w pokoju,
Kotek zdechł - więc cuchnie.

Wróciłem więc do domu tak zmęczony,
że kręciłem kluczem we wszystkie strony.
Przypomniałem sobie, że Ciebie tam nie będzie,
zapach padliny unosił się wszędzie.

No a w domu była cisza,
gdyż pod kanapą leżał trup.
Nie wiedziałem, czy mam rad posłuchać,
czy powietrze wciągnąć i brzuch.

Ref. Kotek zdechł - przytulić chciałem,
Kotek zdechł - ja oniemiałem,
Kotek zdechł - leżał sam w pokoju,
Kotek zdechł - więc cuchnie.

Lecz ja święcie wierzę w cud,
kochany kotku, czy wykopać Ci grób?
Reinkarnacja dobrem samym jest więc...
zreinkarnuj się jako moje dziecko, idę sobie poszukać dziewczyny bo od tego walniętego kota to już dawno powariowałem.

Ref. Kotek zdechł - przytulić chciałem,
Kotek zdechł - ja oniemiałem,
Kotek zdechł - leżał sam w pokoju,
Kotek zdechł - więc cuchnie.

Ref. Kotek zdechł - przytulić chciałem,
Kotek zdechł - ja oniemiałem,
Kotek zdechł - leżał sam w pokoju,
Kotek zdechł - więc cuchnie.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.