Może wejdziemy na dach, zarwiemy tą jedną noc Zatańczymy bez muzyki, bo chce słyszeć twój głos Chce czuć zapach twoich perfum, Znać na pamięć twą dłoń codziennie w pościeli rano znajdować twój włos - i nie patrzeć co będzie jutro, jak obudze sie z tobą albo butlą mówi się trudno, życie jest (ah) wróce poźno, zostaje dzisiaj w studio wpisać tobie ten list, potem nagrać go i wrzucić do ogniska i patrz jak papier z martwymi królami, zdjęcia z byłymi dziewczynami albo coś innego tylko nie mówcie mojej mamie, a ty nie mów także swojej bo jak dowie sie to koniec - (Może wejdziemy na dach, zarwiemy tą jedną noc Zatańczymy bez muzyki, bo chce słyszeć twój głos Chce czuć zapach twoich perfum, Znać na pamięć twą dłoń codziennie w pościeli rano znajdować twój włos) - Może wejdziemy na dach, zarwiemy tą jedną noc Zatańczymy bez muzyki, bo chce słyszeć twój głos Chce czuć zapach twoich perfum, Znać na pamięć twą dłoń codziennie w pościeli rano znajdować twój włos - chce z tobą spokojnego życia, którego mi brakuje chciałbym z tobą mieć dom, obrazy sam namaluje i powiesimy je na ścianach zanim płótno wyschnie z rana wejdziemy na dach i popatrzymy w góre - złap myśli w strumień i nie daj sobie wyrwać, jak dziecko w piaskownicy które znalazło niewypał wiem że to wygrasz i w końcu bedzie pięknie ja złapie się za puls a ty złapiesz mnie za rękę - Może wejdziemy na dach, zarwiemy tą jedną noc Zatańczymy bez muzyki, bo chce słyszeć twój głos Chce czuć zapach twoich perfum, Znać na pamięć twą dłoń codziennie w pościeli rano znajdować twój włosTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.