21 wiek, ziomek demokracja, wyjebane maja w ciebie, taka jest racja, czlowiek wiesz ile staran, by utrzymac rodzine, wiem to po ojcu, widze jaka ma rozkmine, znasz te rzady, zaklamane partie, przejebane, stac bylo mnie tylko na zarcie, na farcie, ojciec wyjechal za granice, pozniej matke sciagnąl, mowil ze tam lepsze zycie, zyciee, tak trudno sie w nim odnalesc, bilet w jednom strone, na wyspy wyjechalem, i ide dalej, mam nadzieje, niezawale, emigracja, zostane tu chyba na stale, wiesz jak jest, szkola stale najarani, balet, taka jest codziennosc, a ty nieoszalej, gdzies w oddali, dobre mordy zamieszkali, niebezpieczne ulice, czesto fajty z angolami, tak tu jest, wiele dobrych akcji juz za nami, lecimy w ogien ziomek, za mna a ja za nim, zrozum to, to jest klucz do porozumienia, wyrozumialosc, zaufanie, musisz to doceniac, by sie nieprzejechac, czytaj PKU, na pieniadze kazdy ciebie wyjebie w chuj, na obczyznie gdzie kazdy to materialny mul, zamiast robic swoje, wpierdolom ci w plecy noz... wpierdolom ci w plecy noz...
a ty nie stoj w miejscu, rob swoje... swoje... rob swoje...
Robie swoje, nigdzie sie nie wpierdalam wyzsza edukacja, to jest w moich planach, realizuje plany, fach udoskonalam, na emigracji ciezko to jak najlepiej sie staram, lamusom mowie nara, kurestwo wykluczam z gry, z ziomkiem na browara, i na jointy, a ty jestes tu nowy, chodzmy od razu na trzy, to DRL dawaj, jestes gotowy? oczywiscie ziomki z polski, o was nie zapomnialem, zobaczymy sie niedlugo przy flaszeczce raczej, pozdroweczki dla was, trzymajcie sie, wiecie jak w zyciu bywa i leci dzien za dniem, bity piony za was, pite wasze zdrowie, kaptur na bani, standardzik, orient, przed nami daleka droga, duzo do zrobienia, zycze jak najlepiej ale niech nic sie nie zmienia... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|