[Refren: Matix] Zrobiliśmy sami, teraz zobacz jak to lata Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia Nasze ksywki kiedyś będą znane na pół świata U nas leci kwit, a tobie leci kolejna rata To mój gang gang, a wokoło ciebie tyle żmij U mnie prawda, wiem kto jaki tutaj ma swój styl Twoja gadka, w tym regionie to nie znaczy nic Na nadgarstkach, kiedyś będę nosił niezły plik
[Zwrotka 1: Matix] Pomagam ziomowi kiedy on chce trochę wsparcia Ty pomagasz kiedy ziomek mówi: "weź potrzymaj blanta" Otworzyły nam się drogi, dlatego w rozjazdach Mój gang za mną stoi, więc nie boję się już nawet diabła Mogą mnie wciąż sprawdzać, nie położą na mnie presji W mojej głowie plan na życie, w twojej są jej kreski Nie spotkamy się na szczycie, boś ty niedołężnik Nie słyszę ich głosu, choć latają im te szczęki
[Refren: Matix] Zrobiliśmy sami, teraz zobacz jak to lata Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia Nasze ksywki kiedyś będą znane na pół świata U nas leci kwit, a tobie leci kolejna rata To mój gang gang, a wokoło ciebie tyle żmij U mnie prawda, wiem kto jaki tutaj ma swój styl Twoja gadka, w tym regionie to nie znaczy nic Na nadgarstkach, kiedyś będę nosił niezły plik
[Zwrotka 2: Szymi] Yeah, yeah, yeah, yeah Słyszysz te ad-liby i już wiesz kto to nawija Hity tak jak killy, to smażymy tak jak grilla Coś tam mówią: "Szymi nieuczciwy", no to chwila Jak wyciągnę wszystkie brudy to was pozabijam Nie mam smutnych dni, odkąd tworze własny film Każdy z nas jest git, nie puszczamy pary nic Nasza trójka liczy kwit, kiedy kończysz pić
[Refren: Matix] Zrobiliśmy sami, teraz zobacz jak to lata Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia Nasze ksywki kiedyś będą znane na pół świata U nas leci kwit, a tobie leci kolejna rata To mój gang gang, a wokoło ciebie tyle żmij U mnie prawda, wiem kto jaki tutaj ma swój styl Twoja gadka, w tym regionie to nie znaczy nic Na nadgarstkach, kiedyś będę nosił niezły plik
[Zwrotka 3: Damyk] Lata to koło nas, no bo zgadza się nam plik Oczywiście zdobędziemy za parę naszych tych chwil Damyk, Matix, szybkie loty to jest wszystko real the trip Jak zwykle już po swojemu, zawsze chciałem inny styl Bo robię to zawsze na swoim Gadali, ja grałem co mogłem Najwięksi zostali przy torze Zostanę jak innych wyrobie Yeah, yeah Ze składem robię forsęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.