Obudzę całe miasto, czy ciemno czy jasno, Wyję rapy na tych bitach, ty weź człowieku sprawdź to. Obudzę całe miasto, moje korzenie są słowiańskie, Ten bit jest tak dobry że buja całym Twoim miastem. Dzisiaj nie zasnę, tekst będzie pisany, Robię to wszystko żeby przekaz na papier był przelany. "Masz jakieś plany? No w sumie nie mam, stary", "To weź swoich kumpli, na miasto wyruszamy". Za kołnierz nie wylewamy, słowiańskie geny, Cały czas MP Studio reprezentujemy. Dobrze się czujemy, jesteśmy zawsze sobą, Idziemy swoją drogą, nie wstajemy lewą nogą. Oczywiście na luzaku, Dobry rap u nas jest, mordo, na każdym traku. Teraz na czilaucie, na bicie sobie płynę, Nawijam moim stylem, leci rym za rymem.
Jestem jak kokaina brudna, Zawinięta w kawałek czystego płótna. Miasto nie śpi, i obudził je MaTias Swoim rapem na tych trakach. Mów co chcesz, ale jedno wiedz; Ta nuta to nie spowiedź, ta nuta to odpowiedź, Która zniszczy Twój chory łeb... chory.
W mono- czy stereo wykuwamy własne rapy, Czasu ciągle mało, wyruszamy w różne trasy. W świecie TRS obowiązki ponad miarę, Po tym przyjemności. Wiesz to, kurde, przecież stary. Piję se browara, napierdalam dzisiaj lajwa, Ostro z tych tun, zwykle nie do godzin rana. Cenię własny czas ponad wszystkie te standardy, Pierdolnę sobie więcej, aby temat był dokładny. Jestem panem losu i wpisuję własne szlaki, Zrobię se, jak chcę, nagrywając moje traki. To co ja wykuję, jeszcze bardziej oszlifuję, Czy wszystkie moje sytuacje wreszcie wyprostuję. Bo wszystkie moje karty się odwrócą niczym karma, Powracam nader szybko że kurestwo ostra biada. Psychika się naprawi ponad te wykresy, U "mata z citruidu"* zniszczą wszystkie stresy.
Jestem jak kokaina brudna, Zawinięta w kawałek czystego płótna. Miasto nie śpi, i obudził je MaTias Swoim rapem na tych trakach. Mów co chcesz, ale jedno wiedz; Ta nuta to nie spowiedź, ta nuta to odpowiedź, Która zniszczy Twój chory łeb... chory. (x2)
*przepraszam, tego ostatniego nie mogłem skojarzyć...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
