Ludzie rozstawieni jak pionki na planszy Chcą zabrać ci wolną wolę i patrzeć jak tańczysz pod rytm, który ci zagrają, odbierają ci wolność i już nie oddają Mają różne sposoby i działają na wielu płaszczyznach aby cię zdobyć I zniewolić, powiedz, czy im na to pozwolisz? Czy staniesz po stronie zbawionych Masz wybór, pomyśl Wszystko jest w twoich rękach Masz wolną wolę, w sercu Boga więc nie pękaj!
I nigdy nie klękaj przed swoim wrogiem Masz zbroję i masz rękę, która wyciągnie cię, gdy toniesz Czego się boisz? Kiedy idziesz z Nim, nie spłoniesz Wszystko może wokół się sypać, walić, dla nas to nie koniec
Nie zatrzymasz nas Mamy Ojca, który trzyma czas Co nam może zrobić świat i ten, co tu przyszedł kraść? Trzymaj dobrze to, co masz Wiesz już dobrze o co grasz Nie daj sprzedać swojej duszy i zachowaj swoją twarz
Śmierci się nie boję, ja dostałem Bożą zbroję Słowo boże jak naboje, tylko z Bogiem się ostoję W życiu są wyboje, ludzkość wpada w paranoje, szatan zbiera żniwo gnojek, wciąż realizuje projekt x2
Telewizja straszy jakimś mitycznym smokiem, ja nigdy go nie widziałem ale mówią ,,nie otwieraj okien" Chcą wymienić mi starego, dobrego kopciucha, bo podobno ten smok gdzieś tam się chowa u mnie w piecu i bucha Chcą cię zastraszyć abyś chodził niepewnym krokiem, wszędzie widział zagrożenie i wszystkich najlepiej omijał bokiem, i żeby kolejny rok był najgorszym twoim rokiem, zniszczyć cię psychicznie, abyś patrzył podejrzliwym wzrokiem!
A kiedy pustka, lęki, strach już nie dadzą ci spać, wtedy ten świat wmówi ci chorobę, której jednak nie musisz się bać Bo dostaniesz cały pakiet leków, który będziesz mógł ćpać i zrobią z ciebie zombie wyłączone totalnie, emocji już brak! Po kilku latach takiej terapii będziesz wyglądał jak ćpun, który ładował 10 lat na ulicy crack! Powiedz mi, czy warto ufać temu co mówi ten świat, i jego władca, który jest ojcem kłamstwa i chce ci to wszystko dać!
Nie zatrzymasz nas Mamy Ojca, który trzyma czas Co nam może zrobić świat i ten, co tu przyszedł kraść? Trzymaj dobrze to, co masz Wiesz już dobrze o co grasz Nie daj sprzedać swojej duszy i zachowaj swoją twarz
Śmierci się nie boję, ja dostałem Bożą zbroję Słowo boże jak naboje, tylko z Bogiem się ostoję W życiu są wyboje, ludzkość wpada w paranoje, szatan zbiera żniwo gnojek, wciąż realizuje projekt x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.