[Zwrotka 1] Dziesięć godzin do maturki, bejbe, co ma być, to będzie Bałem się tego dnia od roku, ale dzisiaj czuję się nieźle Mamo, tato, obiecuję, kiedyś się za szkołę wezmę Ale nie dziś, ale nie dziś, bo podpisuję kontrakt z SB Jak będzie trochę cieplej, to pojadę se nad Zegrze Jak będzie trochę cieplej, no to zgolę się na lesbę Jak miałem 10 lat, to był Sylwester, grałem se w PSP Jak miałem 14, to waliłem wódę przed snem 3 lata później miałem w lewej ręce pętle No i chociaż ogoloną gębę to w prawej żyletkę A w tym roku na koncercie będę drzeć się, że w sumie życie jest niezłe No bo w sumie jest niezłe
[Refren] "Sto dni do matury" krzyczała mi matka I miałem się uczyć i miałem się uczyć A wyszło jak wyszło i ziomalu sprawdzaj I miałem marzenia i miałem marzenia i poszło jak z płatka Michał, M-A-T-A, a SB to Maffija, yo
"Sto dni do matury" krzyczała mi matka I miałem się uczyć i miałem się uczyć A wyszło jak wyszło i ziomalu sprawdzaj I miałem marzenia i miałem marzenia i poszło jak z płatka Michał, M-A-T-A, a SB to Maffija
[Zwrotka 2] Drogi pamiętniczku, przyrzekam, że na nowych rzeczach nie będę nawijał już o grubości mego napleta No bo podobno to nie tak, a W Afryce umierają dzieci z głodu Chwilę se poczekasz zanim się postaram No bo to tracki do browara, a nie dla przeszłego stulecia traktaty no i ofiara Ale zrobię to i napiszę wierszyk Który będzie o czymś ważniejszym niż winko no i petki Ale zrobię to i będę poważny no i mądrzejszy Ale nie dziś, no bo dziś "Wesoło jest w Bullerbyn", się cieszmy Haha! Joł
[Refren] "Sto dni do matury" krzyczała mi matka I miałem się uczyć i miałem się uczyć A wyszło jak wyszło i ziomalu sprawdzaj I miałem marzenia i miałem marzenia i poszło jak z płatka Michał, M-A-T-A, a SB to Maffija, yo
"Sto dni do matury" krzyczała mi matka I miałem się uczyć i miałem się uczyć A wyszło jak wyszło i ziomalu sprawdzaj I miałem marzenia i miałem marzenia i poszło jak z płatka Michał, M-A-T-A, a SB to Maffija
[Zwrotka 3] Zimą zerwałem z dupką, wciąż tęsknię... Za jej pieskiem Nikt nie potrafił mu wytłumaczyć dlaczego odszedłem Jeśli tego słuchasz, mała, no to proszę podrap go ode mnie Jeśli tego słuchasz, mała, to wiedz, że Mówiłem różne rzeczy, ale dzięki tobie jestem tu, gdzie jestem Pozdro, stara gwardio i koledzy z Estadio Kolana na tartanach, rap to też sport, dzisiaj zedrę gardło Pozdro wszystkim ziomalom, dzięki za wsparcie Wygi, Szczepano z fartem, niech żyje Gombao na zawsze I Ty też Adamo, czyli u naszego wozu tu koło czwarte, o brum brum Pozdro Starter, jak schody i winda, to z podziemia na parter Pozdrawiam Małpę Diego, zbijam żółwia z Hypem Pozdrawiam wszystkich wrogów środkowym palcem Kurde, w sumie nie mam wrogów, dobra, nieważne Tato, kocham Cię najbardziej na świecie, mamo, Ciebie też Nie myślałem, że tak kiedyś powiem o kobiecie na traczkach Nie myślałem, że wylecę tak szybko z gniazda Wy pewnie też, ale się widzimy na tych obiadkach Jak się boicie, że zapomnę zatracając się w rapach, to pamiętajcie MA jak mama, TA jak tata I wiem, że wciąż mam w tym pokoju bajzel, a że ma być czysta chata Ale tym razem mówię to naprawdę - zara pozamiatam, jo! Haha
[Refren] "Sto dni do matury" krzyczała mi matka I miałem się uczyć i miałem się uczyć A wyszło jak wyszło i ziomalu sprawdzaj I miałem marzenia i miałem marzenia i poszło jak z płatka Michał, M-A-T-A, a SB to Maffija, yo
"Sto dni do matury" krzyczała mi matka I miałem się uczyć i miałem się uczyć A wyszło jak wyszło i ziomalu sprawdzaj I miałem marzenia i miałem marzenia i poszło jak z płatka Michał, M-A-T-A, a SB to Maffija
[Outro] Zdałem, kurwa! Haha haha!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.