R)Kiedyś obiecałem że nikogo nie rozjadę tylko powiedz dlaczego nie przewidziałem tego ... 1) W wiadomościach widziałeś nie raz uderzenie i nagle tłum się zbiera , zapatrzony w to co jest nie uniknione słabość wobec ton lokomotywy rozpędzonej , staram sie zrozumieć co takiego jest w nas że nie boimy się wbrew rozsądkowi gnać , tylko wierzymy w to że nam sie nie przydarzy a śmierć przyjdzie dopiero jak będziemy starzy . Siedzę sam biorę w dłoń gazetę , oto pierwsza strona - Kobieta na przejeździe nad kimś pochylona , on nie wstaje nie oddycha i nie słyszy próśb , ja nie chciałem tego proszę wróć ! co ona czuła , zrozumieć trudno , jak przywrócić życie kiedy jest za późno , nie da się choć anioły są nad nami , możemy w nie uwierzyć ale w ciąż jesteśmy sami . R) Kiedyś obiecałem , że nikogo nie rozjadę tylko powiedz dlaczego , nie przewidziałem tego ... 2) Czy wież o tym że on miał dziewczynę ? tak się spieszył do niej na ostatnią chwilę ? -"Spotkajmy sie tam muszę ci coś powiedzieć . " Odpalił silnik i ruszył przed siebie . Ona zamknęła drzwi i wyszła na spotkanie , spojrzała w niebo , niewiem czemu było szare taka pogoda nasilała jej tęsknotę , w tej szarości tylko miłość była złotem . Pierścionek leżał schowany przed światem , tak bardzo kochał już planował datę , chciał by tego dnia wszystko było magiczne by powiedziała " Tak kocham bezgranicznie ". Tego dnia właśnie sie spotkali , jednak nie tam gdzie planowali . - Patrzę w gazetę to torowisko gdzie nie zatrzymała sie pędząc na spotkanie . R) Kiedyś obiecałem ze nikogo nie rozjadę tylko powiedz dlaczego nie przewidziałem tego , Kiedyś obiecałem że nikogo nie rozjadę tylko powiedz dlaczego nie przewidziałem tego ... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|