Ta, to moja muzyka, mój rap, moje życie Myślę, nagrywam, a wy słyszycie
Startuję, ruszam, poruszam tematy Massey prostego hip-hopu fanatyk Mocne uderzenie czyste no i zdrowe Dobry przekaz, boiska asfaltowe Sytuacje życiowe - one dają do myślenia Profesji nie zmieniaj, zaczną cię doceniać Pokolenia nadchodzą jedno po drugim A ty myśl co robisz, uważaj co mówisz Dla mnie całym życiem te ważne ogniwa Grać w basket i wersy nagrywać Tu koncert, festiwal, mecz, krople potu Chcesz wiedzieć więcej to siadaj i notuj ZnaleŹć antidotum by ominąć tą przeszkodę Jebaną modę na wszystko co hip-hopowe Na karku trzeba mieć głowę i twarz zachować Się nie chować, umiejętności szlifować Kombinować, cały czas swoje ćwiczyć Tak się prowadzić by nie skończyć na ulicy Konkretni zawodnicy aż do końca naszych dni W codziennym życiu gdzie rap tętni z nim To jak szary film, który dobrze się kończy Trzeba się połączyć, do czegoś w życiu dążyć Realistycznie a nie z głową w chmurach Robię tak by życia nie przehulać Na boisku pełna szpula, cwaniaków kasuję Satysfakcję czuję, gdy wroga nokautuję Gdy wroga nokautuję wtedy satysfakcję czuję, ta
[x2] To moja muzyka, mój rap, moje życie Myślę, nagrywam, a wy słyszycie To moja muzyka, mój rap, moje życie (to opowieści na faktach oparte)
Inowrocław, nielegal, sprawdŹ druga zwrota Nie raz w kłopotach ale fason trzymam Choć nie mogę powiedzieć, że jakoś tam przeginam Nie chcę życia przekimać, na bank z miejsca ruszę Choć autobusem to zapału nie studzę Rąk swoich nie brudzę, płynę tutaj z bitem Spełnić marzenia, wydać zajebistą płytę I te niesamowite będą te wszystkie chwile Tyle razy mówiłem, z piłką do kosza jak i na scenie Tworzę swój styl, nie wpadam w samouwielbienie SprawdŹ to nowe pokolenie
[x2] To moja muzyka, mój rap, moje życie Myślę, nagrywam, a wy słyszycie To moja muzyka, mój rap, moje życie (to opowieści na faktach oparte) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|