To jest ten chillout, ta sensimilla Palimy lole, nie ma co rozkminiać Życie to chwila, jaram gibsztyla Wtedy o stresach się zapomina
Jara to wielu, większość także testuje Kiedy pale lole niczym się nie przejmuję Ty też to poczujesz, choć jest to zakazane Wszyscy mówią, że to złe, bo tak jest nauczane Mistrzowski smak i ten zapach najlepszy To nigdy nie wywołuje przecież agresji Ty lepiej wierz mi, zamiast bzdury ustalać Polityk, policjant i lekarz, każdy jara! Ja tonę w oparach tej najlepszej marychy Blant i mikrofon, właśnie tak się robi hity Stuff znakomity, nie żadna samosieja Dopalacze raczej to dopiero wielka beznadzieja Po twardych narkotykach masz dziwne filmy A po wódce przeważnie robisz się agresywny Biegasz na speedzie, gdy wciągasz do nosa Więc najlepiej zapalić tego śmiesznego papierosa
To jest ten chillout, ta sensimilla Palimy lole, nie ma co rozkminiać Życie to chwila, jaram gibsztyla Wtedy o stresach się zapomina
Na dzisiejszy chillout mam konkretny plan To jest ta chwila, znów tu płonie blant Nie rób z siebie debila, że to szkodzi nam Bo to najlepsze lekarstwo dla psychicznych ran Kocham ten stan, kiedy się najaram Lolka spalam, gra gitara od zaraz Jak u Eskobara po tym mam natchnienie A to jest hymn dla każdego, co kocha palenie Skręć to prędko odpal jointa, wiesz Zwalnia tempo i odchodzi cały stres Krusz i roluj, bo to jest the best A najlepszy towar lepszy niż Mercedes! Jak nie jesteś jaracz, to nie wiesz o co chodzi Ja chilluję się z rana jak Alborosie Starsi i młodzi uwielbiają jaranie Panowie i panie, do zobaczenia w Amsterdamie!
To jest ten chillout, ta sensimilla Palimy lole, nie ma co rozkminiać Życie to chwila, jaram gibsztyla Wtedy o stresach się zapomina
To Massey i Edas, palimy lole dwa Rodzinna saga cały czas tutaj trwa I choć razem mamy prawie aż sto lat To własnie tak robimy ten hip hop
To jest ten chillout, ta sensimilla Palimy lole, nie ma co rozkminiać Życie to chwila, jaram gibsztyla Wtedy o stresach się zapominaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.