Serce moje straciło powagi czarnej kąpieli przyszło kilka aniołów półnagich miłość ze mnie jak suknię zdjęli
Przyczepiona jak bańka do sennych porostów bezpiecznie żyje, żyje w niebycie
bezpiecznie żyje w niebycie zapomina po prostu, że jest życie bezpiecznie żyje w niebycie x4
Kurcze, się ściemniam, zmieniam układam jak groch w łupinie zapominam własnego imienia [zapominam..] i czas mi przez głowę płynie
Budzę się, budzę się jak się budzi to mniemany nieboszczyk z przebudzenia szczęśliwy i dumny zanim nagle, nagle się zatroszczy uderzywszy o ścianę trumny uderzywszy o ścianę trumny uderzywszy o ścianę trumny
Przyczepiona jak bańka do sennych porostów bezpiecznie żyje, żyje w niebycie bezpiecznie żyje w niebycie bezpiecznie żyje w niebycie bezpiecznie żyje w niebycie zapomina po prostu że jest życie bezpiecznie żyje w niebycie [żyje w niebycie] [oooo, oooh]
bezpiecznie żyje w niebycie zapomina po prostu, że jest życie bezpiecznie żyje w niebycie zapominam zapominam bezpiecznie żyje w niebycie zapomina po prostu, że jest życie bezpiecznie żyje w niebycie
bezpiecznie żyje w niebycie, bezpiecznie żyje w niebycie, bezpiecznie żyje w niebycie, bezpiecznie żyje w niebycie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.